W sobotę dwoje mega sympatycznych ludzisków dziękowało swoim rodzicom na weselu. Iwona i Sebastian bo o nich mowa to że są stworzeni do siebie każdy powie kto spędzi z nimi choć kilka minut,
my mieliśmy przyjemność spędzić z nimi trochę czasu w Krakowie gdzie oboje mieszkają i pracują Iwonka grzecznie za biureczkiem Seba w ogniu na straży kierując zastępami i nie tylko 🙂 ale o tym opowiemy niebawem.
Teraz zapraszamy na film który podczas emisji na weselu wywoływał nie tylko radośc ale również łzy… łzy oczywiście te pozytywne które lubimy łzy wzruszenia…:)

Podziękowania dla Łukasza Łysia za pomoc w realizacji kadrów.

Zapraszamy 🙂