Oto historia Marty i Michała naszych bohaterów których poznaliśmy w ubiegłym roku na ślubie Ali i Kuby tylko w tedy występowali w roli świadków:) lecz dzisiaj nie o nich:D. Przygotowania zaczęliśmy standardowo od Pana Młodego Michała vel Bonda mega spokój wszystko OK, papierosek w trakcie ubierania na miękko, u Marty spotkaliśmy Pracownie Wasylko fantazyjną Sarę i Grzesia vel krasnoluda z którym to strawę weselną z jednej miski 🙂 jeść potrafimy bo grecka to nasz przysmak 🙂 Kadry z przygotowań Marty wymarzone 🙂 potem rach pach i już Michał prosiakiem zajechał, błogosławieństwo Kuba rozpoczął dość szybko co by na ślub się nie spóźnić. Nim się obejrzeliśmy byliśmy już w kościele by patrzeć na meeeega uśmiechniętych już prawie Nowaków 🙂 Szybkie tak… i potem poooompeczka na weselu którą zacnie prowadził Dj AXEL. Na plenerku z Krasnoludem i Sarą też było przednio pomimo pogody zresztą zobaczcie sami…

Sala:Artis Hotel & SPA, Zamość

Fotografia: Wasylko Pracownia Autorska  www.grzegorzwasylko.com

Grał i bawił: https://www.facebook.com/djaxelhubert/