Natalia i Karol – miłość, która rosła od zawsze

1 czerwca 2024 – Wszystko miało swój rytm, spokój i emocje, które czuć było od pierwszych minut.
Od rana byliśmy z Szymonem Łyciukiem u Karola w Nabrożu, gdzie o 11:00 rozpoczęły się przygotowania. W domu panowała świetna atmosfera – dużo uśmiechu, rodzina wokół, babcia, brat (który był jednocześnie świadkiem) i młodsza siostra. Było spokojnie, ale czuć było, że nadchodzi coś wyjątkowego.
Nim się obejrzeliśmy, przenieśliśmy się do Natalii. Ona również przygotowywała się w rodzinnym domu – w towarzystwie mamy, siostry i przyjaciółek. Były toasty, śmiech, trochę wzruszeń i ta piękna ekscytacja, którą tak dobrze znamy z takich chwil.
O 15:00 odbyło się błogosławieństwo, a chwilę wcześniej — bardzo emocjonalny First Look. Karol wszedł do pokoju, w którym czekała Natalia. Chwila ciszy, spojrzenie, uśmiech i łzy wzruszenia – po prostu magia.
Ceremonia w kościele pw. Najświętszej Maryi Panny w Nabrożu rozpoczęła się o 16:00. Oprawa muzyczna kwartetu smyczkowego ANIMA nadała całości wyjątkowego klimatu. Jednym z najbardziej poruszających momentów była modlitwa wiernych zaśpiewana przez młodszą siostrę Karola – nikt nie pozostał obojętny, nawet sam Karol nie ukrywał wzruszenia.
Przy wyjściu z kościoła – race dymne i konfetti, a pod świątynią życzenia składane przez ponad 300 gości. Ten moment naprawdę robił wrażenie!
Wesele odbyło się w Szewskiej Pasji w Tyszowcach, na dolnej sali. I to, co działo się tam na parkiecie, przeszło wszelkie oczekiwania. Zespół 4 Heaven z Mateuszem Bondyrą na czele rozgrzał gości do czerwoności – energia, pasja, perfekcyjne granie. Parkiet płonął od pierwszego tańca do ostatniego utworu.
Dekoracje przygotowane przez Magia Chwili dopełniły całości – wszystko wyglądało jak z bajki, ale bez przesady – po prostu elegancko i z klasą.
Natalia i Karol to para, którą trudno opisać jednym zdaniem. Ich historia zaczęła się dawno temu – ich rodziny przyjaźniły się od lat, więc można powiedzieć, że ich miłość rosła od zawsze. I to widać – w każdym spojrzeniu, w każdym geście, w każdym uśmiechu, jaki do siebie kierują.
Dziękujemy Wam, że mogliśmy być częścią tego dnia i zrealizować dla Was film ślubny. Takie historie przypominają nam, dlaczego kochamy to, co robimy. ❤️
Kadry z tego dnia realizowaliśmy wspólnie — ja i Niunio (Kamil) 🎬