LoVe from the Dominican Republic
Kesja & Barti
I oto jest owoc przygody na Dominikanie.
8327 km tyle przebyliśmy kilometrów wspólnie z Kesją & Bartim oraz rodziną Państwa Młodych by te meeega moooocno sympatyczne mordeczki😍 wypowiedziały SI ACEPTO czyli nic innego jak nasze Sakramentalne…TAK.
Pisać to my nie potrafimy… wolimy grać kadry…ale krótko podczas podróży na Dominikanę zyskałem nowego TATĘ I MAMĘ 🙂 Tatku😘 dziękuję że ułożyłeś mnie do snu podczas 12 godzinnego lotu (już wiesz jak kocham latać), mamo dziękuję że pozwoliłaś mi spać na Twym ramieniu…😉
Kiedyś usłyszałem po co są marzenia…
nie po to by marzyć… tylko po to by je spełniać za wszelką cenę. Kesja moja nowa siostra 😎 🙂 jest kobietą która WALCZY do końca… wymarzyła sobie że jej ślub odbędzie się na bezludnej wyspie… I tak się stało.
Ślub Kesji i Bartiego odbył się w rodzinnej atmosferze na bezludnej wyspie Saona, na którą płynęliśmy z Dominikany 1.5 godz. katamaranem gdzie czekała na nich bajkowa sceneria… bo wypowiedzeniu magicznych słów „SI ACEPTO” w rytmie dominikańskich melodii i egzotycznych drinków, podziwiając zachód słońca na oceanie zabawa…
Barti Tobie dziękuję za luzowanie wyjazdu🍹🍸, granie ślubu w Dominikańskich temperaturach w pojedynkę nie należało to najłatwiejszych…
Ciekawi jak wygląda ślub na Dominikanie…?
Zapraszamy😉