Fale, pasek, wiatr to to co kochają nasi bohaterowie czyli Kate & Mateusz, ale o tym opowiemy za chwilę. zaczęliśmy przygotowaniami u Mateusza na spokojnie z lekkim deszczykiem na zewnątrz 🙂 by zaraz po tym biegać po domu Katę z Krasnoludem i jego żonką Sarą naszymi fotokolegami z Pracowni Wasylko,

w tak wspaniałym towarzystwie nawet nie obejrzeliśmy się a tu już wychodziliśmy z kościoła w którym Kasia i Mateusz nie odrywali od siebie oczu. Razem po ślubie bawiliśmy w zacnej karczmie NATURA w Krasnobrodzie gdzie jadło znane i lubiane 🙂 Na plener całą ekipą popędziliśmy nad nasze polskie morze, by poczuć piasek w zębach zresztą zobaczcie sami… zapraszamy 🙂