Czas na kolejną piękną historię miłosną – ślub Dominiki i Filipa! ❤️

 

blank
Nasza przygoda rozpoczęła się w salonie “Jak malowane Marlena Szymorek”, gdzie Dominika przechodziła swoją metamorfozę w prawdziwą księżniczkę. To właśnie tutaj usłyszeliśmy od Pani Młodej, jak rodziła się ich miłość – a takich historii zawsze słucha się z uśmiechem na twarzy! Następnie przenieśliśmy się do Filipa, który w towarzystwie swojego rodzeństwa, rodziców i świadka przygotowywał się do ślubu. Atmosfera była luźna, pełna śmiechu i anegdotek, a Filip opowiedział nam kilka ciekawych momentów z początków ich związku.

Po chwili byliśmy już z powrotem u Dominiki, która wspólnie ze swoją świadkową celebrowała ten wyjątkowy dzień lampką szampana w ogrodzie. Ubieranie sukni ślubnej to zawsze szczególny moment, a Dominice towarzyszyła jej siostra i rodzice. I wtedy pojawił się Filip – oczywiście nie sam, ale w asyście kolegów na motorach! Trzeba przyznać, że taki first look robi wrażenie.🔥

Chwila, na którą wszyscy czekali, odbyła się w Parafii bł. Honorata Koźmińskiego w Białej Podlaskiej. Piękne wnętrze, wzruszające słowa księdza i przede wszystkim – pełne emocji przysięgi Dominiki i Filipa. Nie zabrakło łez wzruszenia, uśmiechów i czułych spojrzeń.

Z kościoła przenieśliśmy się do Agroturystyki ROSSA, gdzie czekało już na nas klimatyczne przyjęcie weselne. Życzenia dla Młodej Pary odbyły się w ogrodzie, a chwilę później… parkiet zaczął płonąć!🔥 Wszystko za sprawą DJ-a Adama Bajkowskiego, który zrobił prawdziwe show. Energia była ogromna, goście nie schodzili z parkietu, a my cieszyliśmy się, mogąc uwiecznić te wszystkie niezapomniane chwile.

Na plener ślubny wybraliśmy się… w sierpniu 2024, rok po ślubie! Bo kto powiedział, że nie można? 😄

A teraz zapraszamy Was do obejrzenia zapowiedzi tej wyjątkowej historii! 🎥✨